"Czy uczy pani jeździć na koniach?" - takie pytanie słyszę bardzo często z ust potencjalnych klientów, kiedy kontaktują się ze mną po raz pierwszy. Uczę, oczywiście, ale nie tylko ja. Uczą też same konie. Ja, jako instruktor, jestem jakoby pośrednikiem pomiędzy jeźdźcem a koniem. Najbardziej jestem potrzebna do stawiania tych pierwszych "kroków" na końskim grzbiecie. Jest dużo aspektów teoretycznych jazdy konnej. Trzeba na samym początku poznać prawidłową postawę, pomoce, którymi z końmi należy się komunikować, ich zachowanie i naturę. Niektórym wydaje się, że wystarczy wsiąść na konia, ścisnąć go nogami i jechać. Przecież to takie banalne! Otóż nic bardziej mylnego!
Trochę o mnie
poniedziałek, 29 grudnia 2014
sobota, 27 grudnia 2014
Mój przyjaciel
Przyjaźń to uczucie nie tylko ludzkie, ale spotykane także w świecie zwierząt. Wspaniała jest także przyjaźń pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem. Czy w ogóle taka przyjaźń jest możliwa? Przyjaźń pomiędzy dwoma zupełnie różnymi istotami? Owszem, jest możliwa i może to być uczucie niezwykle głębokie i poruszające. Taka przyjaźń jest uczuciem całkowicie bezinteresownym, szczerym, czystym, bez złośliwości. Mogłabym tak wymieniać zalety przyjaźni ludzko-zwierzęcej, bo jest ich naprawdę całe mnóstwo. Każdy kto ma zwierzęcego przyjaciela, z pewnością przyzna mi rację.
poniedziałek, 15 grudnia 2014
"Cyrkowy" koń
Taki właśnie przydomek otrzymała Epi:) Dzisiejsze wydarzenie, zabawne oczywiście (jak niemalże każde w wykonaniu Epi), skłoniło mnie do napisania, a w zasadzie opisania sztuczek mojego najstarszego wierzchowca. Już na samą myśl wspomnień uśmiecham się szeroko:) No ale może od początku. Niechaj ten post nabierze radosnego wymiaru (a takowe są mi teraz potrzebne, zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach z Amirą). Zatem po kolei...
niedziela, 14 grudnia 2014
Pielęgnacja kopyt
sobota, 13 grudnia 2014
Gdy koń choruje
Ten post, zgodnie z zapowiedzią, miał dotyczyć pielęgnacji końskich kopyt, ale pozwolę sobie zmienić tematykę z racji ostatnich doświadczeń.
Ktoś, kto jest emocjonalnie mocno związany ze swoim zwierzęciem, odczuwa zmiany w jego zachowaniu, w jego nastroju, potrafi dostrzec, że coś dzieje się nie tak. Konie wysyłają wyraźne sygnały dotyczące ich samopoczucia. Przebywając z nimi jesteśmy w stanie bardzo szybko takie sygnały wychwycić i odczytać. A jakie to sygnały, odsyłam zainteresowanych do mojego posta "Źle się czuję - mówi koń."
Subskrybuj:
Posty (Atom)